Menu
Przejdź do treści
O mnie
Wydarzenia
Konsultacje
Książki i prasa
Blog ↗
Polecam
Hotel dla kotów
Kontakt
facebook
instagram
youtube
Moi pacjenci
Kliknij w zdjęcie, aby poznać historię.
Gandalf i Mruczek - dwa urocze kocury z Krakowa. Opiekunka sprawiła starszemu Gandalfowi małego kolegę i chciała się upewnić, że w kocich zabawach nie ma elementu agresji. Na szczęście wszystko było w porządku - takie konsultacje lubię najbardziej :).
Zumba - młoda kotka z Krakowa z problemem urynacyjnym. Opiekunom zalecono m.in. badania diagnostyczne oraz zmiany środowiskowe.
Tola - dorosła kotka z Krakowa, która została przygarnięta do domu, gdzie już mieszkała kocia rezydentka Tusia. Kotki początkowo się nie polubiły, lecz na szczęście, dzięki konsekwentnej pracy opiekunów, udało się je pogodzić.
Korbi - 4-miesięczna znajda, nowy kolega Gizma i Afery - obecnie pod koniec procesu socjalizacji, który przynosi bardzo dobre efekty.
Gizmo - tego cudnego krakowskiego kawalera (i jego koleżankę Aferę) pierwszy raz odwiedziłam w czerwcu 2016 - Gizmo miał wtedy problemy z urynacją poza kuwetą na podłożu zdrowotnym. Sprawę udało się rozwiązać, natomiast w październiku opiekunki kotów znalazły na ulicy rudego, zabiedzonego malucha i poprosiły o pomoc w jego wprowadzeniu do grupy. To pozwoliło mi odwiedzić Gizma powtórnie - w czerwcu mnie unikał i nie był chętny do kontaktu. Tym razem przyszedł się zaprezentować na dywanie koło moich nóg.
Fili - ciężko chory kocurek z Rybnika, uratowany przez dobrą duszę. Po długim leczeniu trafił do Domu Tymczasowego, gdzie nie potrafił dojść do ładu z rezydentami. Konsultacja miała załagodzić spór do czasu znalezienia nowego lokum. Dziś Fili na szczęście mieszka już we własnym domu i jest szczęśliwym kotem.
Sisi - nowa towarzyszka Tosi, zbyt wcześnie zabrana od matki, wymagająca wiele opieki i cierpliwej nauki (potrzebny był m.in. trening czystości).
Tosia - kocica z Sosnowca, która niedawno straciła dwójkę swoich towarzyszy: kocią koleżankę oraz psa. Teraz w jej domu pojawiła się nowa, mała kotka, której Tosia nie przywitała szczególnie ciepło. Celem konsultacji była zmiana nastawienia kotki do nowej lokatorki.
Dyzio i Fela - dwa koty z Będzina żyjące pod wspólnym dachem, problemem była bardzo silna agresja kotki wobec kocurka. W tym wypadku konieczne okazało się wsparcie terapii lekami uspokajającymi.
Kotencjusz - 11-miesięczny kocurek rasy Scotish Fold z Tarnowa, w którego domu już niebawem zamieszka młodsza koleżanka rasy Devon Rex. Dzisiejsza konsultacja telefoniczna z opiekunką miała na celu odpowiednie przygotowanie się do tej zmiany. Autorką zdjęcia jest opiekunka cudaka - Pani Ania:)
Alaska - 3-letnia tajska kotka z Krakowa, która z upodobaniem robi kupę na łóżko opiekunki. Poza tym bez zaburzeń. Pracujemy nad zmianą funkcji łóżka w świadomości kotki. Mam nadzieję, że się uda...
Perełka - moja pacjentka z Katowic, 3,5-miesięczna koteczka przygarnięta przez starszą osobę. Zdrowa, radosna i pełna chęci do zabawy, bez zaburzeń. Spotkanie miało na celu uspokojenie opiekunki, że wszystko przebiega prawidłowo, a niewielkiej korekty wymagały jedynie metody zabawy oraz kwestia kuwetowa. Powodzenia w nowym domu maluchu!
Franek - starszy kolega małego Drupika z Poznania.
Drupik - mały kocurek adoptowany do domu z dorosłym kotem Frankiem z Poznania. Opiekunów zaniepokoiły zabawy zwierzaków i obawiali się, że to zachowania agresywne. Na szczęście nic takiego nie miało miejsca a kocury doskonale się dogadały.
Filip - maluch wprowadzany do psio-kociego domu w podgliwickich Ciochowicach. W chwili znalezienia miał niecałe 2 miesiące i wymagał troskliwej opieki. Teraz jest już pewnie dorodnym kocurem, bo od konsultacji trochę minęło 🙂
Darek - malutki kocurek przygarnięty do zwierzolubnego domu pod Krakowem. Na tym etapie nie wykazuje żadnych nieprawidłowości w zachowaniu, a celem konsultacji było omówienie zasad życia z kotem w domu, by problemy nie pojawiły się w przyszłości. To mój ulubiony rodzaj konsultacji. Bo lepiej zapobiegać niż "leczyć".
Smutna - dorosła kotka, porzucona przez poprzednich "opiekunów" razem z koleżanką Agatką. Obie kicie przeniosły się kilka posesji dalej, do kociolubnego domu. Agatka łatwiej się zaaklimatyzowała, natomiast Smutna trzyma się na uboczu. A że zbliża się zima nowa opiekunka chciałaby zaprosić kicię pod dach. Celem konsultacji było ustalenie jak zachęcić kotkę do przebywania w domu lub jakie zapewnić jej warunki na czas nadchodzących chłodów gdyby z zaproszenia nie skorzystała.
Loki - przemiły kocur z Brzeszcza, uratowany przez wspaniałych ludzi jako maluch. Jego dorastanie w domu wymagało kilku korekt, ale udało się wypracować kompromis z opiekunami. Obecnie Loki ma młodszego kolegę (też adoptowanego) i we dwóch roznoszą dom 🙂
Piastuś - późno kastrowany kocurek z Gliwic, który zaczął wykazywać zachowania agresywne wobec opiekunów. Niestety zaproponowane metody pracy behawioralnej nie wzbudziły zaufania ludzi (mimo tego, że były zgodne z wszelkimi zaleceniami sztuki). Nie wiem też jak zakończyła się historia kocurka bo pomimo moich próśb o kontakt po wprowadzeniu zaleceń nie otrzymałam go. Niestety czasem opiekunowie zapominają, że behawiorysta to nie cudotwórca, a zachowanie zwierząt nie poprawia się od samej wizyty specjalisty w domu...
Mika - podopieczna zaprzyjaźnionej Fundacji, która straciła dom i wiele przeszła. Szanse kotki na adopcje obniżył epizod urynacyjny, który na szczęście udało się opanować. Koteczka cierpi też na przewlekłą chorobę uszu. Nie lubi hałasu, rozgardiaszu ani małych dzieci, najlepiej czuje się jako kocia jedynaczka. Z człowiekiem nawiązuje niesamowity kontakt. Mika przebywa w Gliwicach i wciąż szuka domu...
Budyń, Truflik i Knedlik - trzy kocury brytyjskie mieszkające... w Rzymie. Prócz nich w domu była również kotka Malinka. Problemem były skomplikowane relacje wewnątrz kociej grupy. W tym wypadku konsultacja opierała się na materiałach dostarczonych przez opiekunów, w tym zdjęciach i filmikach.
Bazyl - kocur rasowy (Rosyjski Niebieski) spod Świdnicy z poważnym problemem urynacyjnym oraz zaburzeniami zdrowotnymi (kryształy w moczu). Wraz z opiekunką staram się połączyć terapię behawioralną z niewielkimi zmianami w diecie by kocur i domownicy odzyskali spokój.
Zefir - kilkuletni kocur po przejściach, podopieczny sosnowieckiej fundacji. Podczas pobytu w kociarni zaczął przejawiać agresywne zachowania wobec opiekunek. Powodem był stres spotęgowany dużą ilością zwierząt i występująca w jego efekcie reakcja przeniesienia emocji.
Gapek i Kacper - dwa rasowe kocury MC, które zamieszkały pod jednym dachem. Moim zadaniem było pomóc we wzajemnej akceptacji zwierząt.
Marusia i Fila - Marusia (na zdjęciu) to kocia znajda w typie persa, przyniesiona do domu starszej rezydentki Fili. Pojawienie się nowej lokatorki wywołało bardzo silny stres u rezydentki - moim zadaniem było go rozładować i wyjaśnić opiekunom jak zaprzyjaźnić ze sobą zwierzaki.
Nie o wszystkich kwestiach można rozmawiać na odległość, ale o dietetyce zazwyczaj tak. Ta porada dotyczyła 15-letniej kociej seniorki, przebywającej pod opieką Pani Marii (zdjęcie przesłane od opiekunki). Wraz z kotką w domu mieszkają dwa 3. letnie kocurki. Wszyscy razem tworzą szczęśliwą grupę, a rozmowa dotyczyła ulepszeń w kociej diecie. Mam nadzieję, że całej trójce wyjdzie to na dobre.
Futrzak - 18-letni staruszek z Tychów. Konsultacja miała dotyczyć dokocenia z udziałem maluchów a przerodziła się w próbę znalezienia sposobu na to jak złagodzić kociemu dziadusiowi dręczące go skutki uboczne podeszłego wieku.
Limpi i Oliwka - dwie urocze koteczki aż z... Dubaju! Każda z nich ma nieco inne problemy, ale staram się je rozpracować wraz z opiekunami, choć ze względu na odległość jest to niełatwe. Mam jednak nadzieję, że uda się choć trochę uspokoić kocie relacje i złagodzić stres. Kciuki potrzebne 🙂 Foto otrzymane od opiekunki, Pani Eli.
Bu - kotka przywieziona do Misi. Niestety z tego co wiem opiekunowie nie zdecydowali się na wprowadzenie programu naprawczego i kotka wróciła do Fundacji.
Misia - kocia rezydentka z Sosnowca, której do domu przyprowadzono drugą dorosłą kotkę. Niestety zwierzaki nie polubiły się, a moją rolą było je pogodzić, co wymagało długiego i skomplikowanego programu małych kroków.
Maja - cudna koteczka po kastracji, która zaczęła się zmagać z nadwagą. Razem z opiekunką pracujemy nad odpowiednim doborem dawki pokarmowej i już po pierwszych tygodniach widoczne są efekty :). Zdjęcie nadesłane przez opiekunkę.
Grafit - młody kocurek z Zabrza, bardzo aktywny a przy tym zmagający się z problemami jelitowymi (podejrzenie IBS). Terapia behawioralna jest w tym wypadku połączona z dietetyczną.
Szkrabcia - najmłodsza, bezproblemowa, przemiła koteczka, towarzyszka dwóch pozostałych kocich dam.
Sasza - kilkuletnia kotka z nawracającymi problemami jelitowymi, z którymi krakowscy lekarze niezbyt dobrze sobie radzą. Moja propozycja to zmiana diety na bardziej naturalną i lepiej dostosowaną do potrzeb kota, podejrzewam też u niej IBS.
Kotarzyna - kotka z Krakowa z problemami urynacyjnymi - nie toleruje pozostałych zwierząt mieszkających z nią w domu. Wizyta miała na celu ustalenie czy rozdzielenie kotów jest rozwiązaniem optymalnym.
Mikot - młodziutki kawaler z Warszawy, którego opiekunom doradzałam kilak kwestii związanych z organizacją kociej przestrzeni. Zdjęcie przesłane przez Opiekuna.
Felek - kocurek z Bytomia z problemem kuwetowym. Pierwszym krokiem w tym przypadku jest obszerna diagnostyka. Ponadto zalecone zostały zmiany środowiskowe. Mam nadzieję, że chłopak szybko wróci do równowagi.
Józek - starszy kolega Malutkiej, który co prawda behawioralnie nie ma żadnych zaburzeń, ale cierpi na nawracające wymioty po jedzeniu. U Józka również poprosiłam o wykonanie kilku badań - mam nadzieję, że to wyjaśni przyczynę jego problemów.
Malutka - przemiła ruda kotka [sic!] z Krakowa z utrzymującym się od dawna problemem urynacyjnym. Choć kotka była kilka razy leczona na problemy związane z drogami moczowymi nikt nigdy nie zrobił jej badań. Poza niewielkimi zaleceniami behawioralnymi przede wszystkim potrzebna jest tutaj solidna diagnostyka.
Pepuś - dorosły kocurek z Rybnika, podopieczny lokalnej Fundacji. Pepuś ma tego pecha że jest FeLV+, a dodatkowo ma fatalne nawyki ze swojego pierwszego domu (opiekunowie przynieśli go do lecznicy w celu uśpienia bo sobie nie radzili). Pepuś przebywał już w dwóch domach - najpierw z psem a teraz z drugim kotem. To kot z wyraźnym i trudnym charakterem, ale mam nadzieję, że obecna opiekunka nie podda się i będzie z nim pracować dalej...
Tofik - kolega Kajtka, również mało ufny wobec obcych lecz zakochany w swoich ludziach. Wystarczyło kilka niewielkich sugestii aby koci świat się ubarwił.
Kajtek - nieśmiały i nieco zdystansowany kocurek, jeden z dwóch kocich rezydentów. Opiekunowie chcieli przygotować koty na remont oraz zabezpieczyć na czas wyjazdu.
Kot - nowy towarzysz Zofii, bardzo energiczny i żywiołowy (oraz zdecydowanie młodszy). W jego przypadku terapia skupia się na zastępczych bodźcach oraz rozładowywaniu energii tak, by nie zaczepiał starszej koleżanki zbyt intensywnie.
Zofia - 10-letnia kotka z Katowic, która doświadczyła ostatnio wielu zmian: zmieniła miejsca zamieszkania a do tego pod nowym dachem znalazł się też nowy kolega, czyli Kot. Wszystko to przerosło kocicę i spowodowało konflikt między zwierzętami, który na szczęście powoli się rozładowuje. Zofia dostała też "skierowanie" na badania by sprawdzić, czy stan jej zdrowia jest dobry.
Beza i Popek
Karmel - ok. 3-letni, gliwicki kocur, który zamęcza domowników uciążliwą wokalizacją. Ponad to u Karmela problemem była nieprawidłowa urynacja, której podłoże okazało się medyczne. Dziś, po prawie miesiącu, jadę odwiedzić kocurka po raz drugi, aby uzgodnić z Opiekunką dalszy plan działania.
Czarny, Ruda i Mała - patchworkowa kocia rodzina z Wrocławia w której dochodziło do konfliktów między najmłodszą koteczką a rudym kocurkiem. Początkowo pracowałyśmy z opiekunką na dystans, posiłkując się filmami nagrywanymi w kocim domu. W końcu udało się umówić na wizytę i sprawdzić zalecenia na miejscu. Obecnie przyjaźń w grupie się rozwija i mam nadzieję, że już nic jej nie zakłóci.
Fanta - młoda kotka tajska z Krakowa, która zbyt ochoczo zaczepia swoją opiekunkę. Szukamy rozwiązania żeby nieco przytemperować zabawy kotki.
Lima - młoda kotka z Opola, która atakowała opiekunkę oraz załatwiała się poza kuwetą. Po wizycie okazało się, że ataki to forma rozładowania skumulowanej w młodej kotce energii, a problemy z korzystaniem z kuwety miały przyczynę w nieodpowiednich warunkach. Mam nadzieję, że po wprowadzeniu zaleceń będzie lepiej 🙂
Morfina - młodsza towarzyszka Locji, bardziej energiczna i żywiołowa. Gdy u Locji pojawiły się zaburzenia urynacyjne Morfina "podchwyciła temat", co jeszcze bardziej zaostrza sytuację. W domu kotek potrzebne są szerokie zmiany środowiskowe oraz działania rozładowujące by przynajmniej częściowo załagodzić problem.
Locja - kotka z Gliwic, dzieląca mieszkanie z młodszą towarzyszką, z którą co raz trudniej jest jej się porozumieć. Locja zaczęła manifestować swoją niechęć załatwianiem się poza kuwetą.
Iga - koleżanka Manfreda, bardzo miła i kontaktowa koteczka.
Manfred - 6-letni kocur z Gliwic, wychodzący, który od niedawna w ogrodzie zaczął spotykać nowego konkurenta do terytorium. Powstała w ten sposób frustracja bardzo negatywnie odbiła się na jego relacjach z młodszą kotką Igą.
Luna - 1,5-roczna kotka z Knurowa, o której skonsultowanie poprosił mnie znajomy lekarz weterynarii. Kotka nagle zaczęła atakować jedną z domowniczek. Jak się okazało prawdopodobnie mogła zostać lekko przydepnięta lub trącona nogą w kuchennym zamieszaniu i zareagowała strachem połączonym z silnymi sygnałami ostrzegawczymi. Na szczęście sytuacja już się stabilizuje a ja jedynie podpowiedziałam co robić dalej, by kotka nie musiała się już denerwować. Oby wszystko skończyło się dobrze.
Maciek - 2-letni kocurek z Gliwic, to pod jego dach trafił "działkowy" Tygrys. Kocur małymi kroczkami przekonuje się do towarzystwa nowego kolegi a ja staram się łagodzić jego reakcje.
Tygrys - kocurek porzucony wiosną na kompleksie działek w Gliwicach. Aby nie skazywać go na zimowanie w tym nieprzyjaznym miejscu starsze małżeństwo postanowiło zabrać go do domu. Tygrys, jako kot domowy, był zachwycony, ale plan mniej przypadł do gustu Maćkowi, dotychczasowemu rezydentowi i jedynakowi. Teraz staramy się pogodzić oba zwierzaki.
Spiker - młody kocurek z Katowic, dzielący dom ze starszą od siebie kotką Migotką (która niestety odmówiła pozowania do zdjęć). Ostatnio pojawił się problem nieprawidłowego załatwiania się kocura poza kuwetą oraz zagadnienie nocnych harców, uniemożliwiających spokojny sen opiekunom. Pracujemy nad znalezieniem kompromisowego wyjścia z sytuacji.
Bruce - 6-miesięczny kocur adoptowany z krakowskiego schroniska dla zwierząt jako niezsocjalizowany dzikus. Po 8 tygodniach od adopcji maluch zrobił już znaczne postępy, jednak moja pomoc również okazała się przydatna. Obecnie działamy wraz z opiekunami tak, aby kocurek szybciej nabierał zaufania do ludzi.
Pusia – młodsza koleżanka Noris uchwycona w kryjówce za kanapą.
Noris - 13-letnia kotka po przejściach, która boryka się z ogromnym stresem spowodowanym pojawieniem się w domu drugiej kotki Pusi.
Zigi - rezydent i kolegoa Chiary, który bardzo pomógł w jej aklimatyzacji po adopcji. Kochany kocur i ogromny miziak.
Chiara - młoda kotka adoptowana z Płocka w maju 2015, obecnie mieszkająca w Krakowie. Kicia świetnie dogadała się z kocurkiem-rezydentem, ale bardzo wolno przyzwyczaja się do obecnej Opiekunki. Konsultacja miała na celu ułatwienie tego procesu (zdjęcie wykonane w kociej kryjówce kuchennej).
Miniak - młodsza kotka mieszkająca z Dzińdziorem. W domu są też dwa psy, nieobecne podczas konsultacji.
Dzińdzior - 9-letnia kotka z Krakowa, w typie Norweskiego Leśnego, która nie radzi sobie z towarzystwem innych zwierząt, bo charakterologicznie jest urodzoną jedynaczką. Problemy objawiają się nieprawidłową urynacją o wyjątkowo dużym nasileniu a także powikłaniami zdrowotnymi wywołanymi stresem. Moje konsultacje miały na celu określenie czy poszukiwanie miejsca, gdzie Dzińdzior może mieszkać bez innych zwierzaków, to dobre rozwiązanie.
Tami - dwuletni kocurek ze Świętochłowic, który w bardzo dziwny sposób atakuje swoich opiekunów. Obawiam się, że podłoże może być medyczne, ponieważ Tami ma spore zaburzenia w pracy przewodu pokarmowego. Na razie próbujemy zmienić część codziennych zachowań i czekamy na wyniki badań...
Rysio - młodszy kolega Leona, kocur rodowodowy rasy Rosyjski Niebieski. Wprowadzamy niewielkie zmiany w rutynie dnia, aby maluch nie naprzykrzał się starszemu koledze.
Leon - 2-letni rodowodowy kocur rasy Maine Coon z Opola, który ciężko przeszedł wprowadzenie do domu nowego małego kolegi, Rysia. Na szczęście już jest lepiej, mnie natomiast martwi ułożenie przednich łap kocura - mam nadzieję, że opiekunowie zdecydują się na diagnostykę w tym kierunku.
Leoś - jednooki kocurek ze Szczecina, którego opiekunka potrzebowała konsultacji w dziedzinie żywienia. Mam nadzieję, że uda się wprowadzić zaproponowane rozwiązania, co powinno poprawić samopoczucie kocura.
Bubuś – 3-letni, silnie niedowidzący kocur uratowany z dworu - zaburzenia widzenia są efektem nieleczonego Kociego Kataru. Niezwykle kontaktowy i absorbujący kawaler, który zamęcza starsza koleżankę. Rozładowujemy napięcie wraz z opiekunami 🙂
Izka – 5-letnia kotka ze Świętochłowic, odchowana na butelce przez opiekunów, która ma problemy w relacjach z niedowidzącym towarzyszem, Bubusiem.
Kropka - starsza koleżanka Kini, spokojna i lekko wycofana, przywitała się z oddali 🙂
Kinia - kolejna koteczka z problemem kuwetowym, załatwiająca się w wybranych punktach mieszkania. Tym razem wizyta miała miejsce w Ortowicach, w województwie Opolskim. Czekamy na wyniki badań diagnostycznych oraz wprowadzamy zmiany środowiskowe w otoczeniu kici.
Bella - starsza towarzyszka Sisi, atakowana przez nią w mieszkaniu. Obecnie koty są rozdzielone a w mieszkaniu pojawiły się dwie strefy, z których każda z nich może korzystać bezpiecznie.
Sisi - kotka z Rudy Śląskiej z reakcjami agresywnymi wobec opiekunów oraz starszej rezydentki Belli. Przeprowadzone badania diagnostyczne wykazały nieprawidłowości w pracy trzustki, dodatkowo kotka została objęta farmakoterapią oraz wprowadzono elementy terapii behawioralnej. Wraz z opiekunką czekam na efekty.
Leoś - młodszy towarzysz Dziuni, kocur rasy Maine Coon, z dużymi potrzebami aktywnościowymi, które wymagają rozładowania.
Dziunia – 7-letnia kotka z Krakowa, która nawrotowo załatwia się poza kuwetą. Przyczyn jest prawdopodobnie kilka, w tym: zaburzenia zdrowotne, źle zorganizowana przestrzeń oraz zastraszanie przez drugiego kota, Leosia.
Żaba – 2-letnia kotka z udziałem rasowych genów, niezbyt zachwycona "chłopięcymi" zabawami Czarka. Do relacji pomiędzy z kotami również udało się dobrać odpowiednie rozwiązania behawioralne.
Tosia - najstarsza kotka w domu i towarzyszka Czarka.
Czarek - młody kocurek z Krakowa u którego wystąpił problem z nieprawidłową urynacją oraz konflikt z jedną z dwóch starszych od niego kotek. Po wprowadzeniu zaleceń określonych podczas wizyty problem uległ znacznemu złagodzeniu aż do całkowitego zaniku.
Prince - niespełna 4-miesięczny maluch rasy brytyjskiej, którego nowa opiekunka miała obawy co do postępów socjalizacyjnych kociaka. Konsultacja telefoniczna pomogła rozwiać wątpliwości i ustalić plan dalszych działań. Powodzeni kocurku, obyś szybko polubił swoich nowych ludzi 🙂
Dior - młody kastrowany kocur z Wrocławia z problemem pęcherzowym. Po konsultacji telefonicznej opiekunka wykonała badania moczu, który wykazały nieprawidłowości wymagające wdrożenia leczenia. Po kuracji pod okiem lekarza weterynarii zachowanie kocura uległo zdecydowanej poprawie, co wskazuje na medyczne podłoże problemu.
Frycek - kocurek, który wraz ze swoją Panią przeprowadza się na... Maltę 🙂 Można? Można! Konsultacja (tym razem wyjątkowo telefoniczna) dotyczyła bezpiecznych warunków transportu kota oraz tego jak ułatwić mu aklimatyzację w nowym miejscu. Powodzenia podróżniku!
Misza - koleżanka Szoszany, behawioralnie bezproblemowa choć ze słabym zdrowiem (problemy jelitowe), za to otoczona troskliwą opieką ludzi.
Szoszana - koteczka ze Świętochłowic, której zdarza się okazjonalnie nasikać na łóżko opiekunów. A że w domu jesienią pojawi się dziecko Pani postanowiła zawczasu uporać się z uciążliwością. Wdrażamy więc elementy terapeutyczne plus przygotowujemy kotki na pojawienie się nowego członka rodziny i związaną z tym przeprowadzkę.
Buba - zaprzyjaźniona koteczka z Lubina. Jej opiekunka poprosiła o pomoc, gdy Buba zaczęła załatwiać się poza kuwetą. Mimo dobrych wyników badań poprosiłam o zastosowanie terapii przeciwzapalnej dróg moczowych, bo właśnie na taki problem wskazywały objawy. No i miałam rację - po tygodniowym leczeniu problem zniknął, a koteczka odzyskała spokój i dobre samopoczucie. Pamiętajmy, że aż 75 % zaburzeń zachowań jest spowodowanych zaburzeniami zdrowotnymi. Nigdy nie należy tego faktu lekceważyć.
Pszemek - szylkretowy kocur (!) w wieku ponad 1 roku, adoptowany pod koniec 2014 roku z domu tymczasowego. Od początku towarzyszą mu problemy z nieprawidłowym korzystaniem z kuwety: Pszemek obsikuje miękkie powierzchnie. Przyczyną może być lęk, niepewność lub przetrwałe zachowanie z czasów kocięcych a nawet elementy samotności. Staramy się znaleźć rozwiązanie wraz z opiekunką kocura.
Kiti – 16-letnia kocica z Jastrzębia-Zdroju, która przez całe życie była jedynaczką a teraz dostała nowego kolegę. Ponad to Kiti od roku zmienia swoje zachowanie, które wskazuje na możliwość wystąpienia zaburzeń o charakterze demencyjnym, co jeszcze bardziej utrudnia socjalizację z nowym domownikiem. Celem terapii jest więc przede wszystkim poprawa samopoczucia kotki poprzez zastosowanie wszelkich dostępnych metod.
Bolek - ok. 4-letni kastrat w typie persa, adoptowany ze schroniska przez rodzinę z Jastrzębia-Zdroju. W nowym domu jest od miesiąca i ten fakt bardzo stresuje jego starszą koleżankę Kiti. Bolek jest po strzyżeniu a jego sierść nie odrasta prawidłowo, jednak nie ma to podłoża behawioralnego.
Franuś - oswojony ale wolnożyjący kot z Zielonej Góry, który po kilku latach życia na dworze podupadł na zdrowiu. Badania wykazały niewydolność nerek. Oznacza to, że Franek wymaga regularnego podawania leków i specjalistycznej diety, a to wyklucza dalsze życie na dworze. Dlatego teraz, wraz z tymczasową opiekunką Franka, staramy się pokazać mu, że życie pod jednym dachem z człowiekiem może być fajne. Oby się udało, bo to bardzo ważne dla dalszej poprawy jego zdrowia.
Staś – 10-letni kocur z Rybnika, odebrany niepoczytalnej osobie która całe życie trzymała go na sznurku bez dostępu do kuwety. Obecnie pracujemy z opiekunką by Staś na nowo uwierzył w ludzi.
Shila – 7-letnia towarzyszka Filipa, bardzo spokojna i zrównoważona kotka, którą irytują harce młodszego kolegi. Będziemy wraz z opiekunami rozładowywać sytuację.
Filip – 3-letni kocurek z Gliwic, który od około pół roku zaczął zamieniać opiekunom łóżko w kuwetę. Przyczyną są prawdopodobnie niezrealizowane kocie potrzeby, które teraz będziemy się starali zaspokajać.
Figa - rasowa kotka MC, roczna, dokupiona do starszej koleżanki Bajki. Delikatna i nieufna wobec obcych, każdy stres przypłaca kłopotami jelitowymi. Obecnie mieszka w Krakowie.
Bajka - kotka w typie MC z Krakowa, wiek: 5 lat, odchowana przez obecną opiekunkę od 5 tygodnia życia. Ze względu na zaburzenia z okresu pierwotnej socjalizacji Bajka nie ma pojęcia jak być kotem, za to bardzo stara się być małym człowiekiem. Z tego też powodu ma spore problemy z zaakceptowaniem młodszej koleżanki, Figi.
Hugo – 2,5-letni kot w typie Maine Coon z Tychów, który potrzebuje do szczęścia nieco więcej stymulacji i zabawy.
Kocurka - 7-letnia kotka z Tychów, towarzyszka aktywnego i młodszego Hugo, nieco zmęczona szalonymi pomysłami kocura.
Mały i Lusia - 4-letnie rodzeństwo mieszkające od 1,5 roku w wychodzącym domu w Kędzierzynie-Koźlu. Ona nie sprawia żadnych problemów, on komunikacyjnie obsikuje cały dom gdy tylko wraca z ogrodu. Staramy się wraz z opiekunami wypracować jakiś kompromis z kocurem.
Ramzes - młody kocur z Zabrza, bardzo energiczny i rozgadany. Wraz z opiekunami działamy by jego potrzeby eksploracji i kontaktów społecznych zostały prawidłowo zaspokojone.
Kika - tymczaska w kocim domu.
Jackie - córka Tequili.
Tequila - dorosła, ok. dwuletnia kotka, która w obecnym domu mieszka z córką Jackie i tymczaską Kiką. Koteczka jest zestresowana i rozdrażniona zachowaniami dwóch młodych kocic, przez co zdecydowała się na komunikację przy użyciu kału i moczu. Staramy się wraz z opiekunką rozładować kocie napięcie.
Feder - przepiękny dwulatek rasy Mastif Tybetański, wielki przytulaśny miś.
Peacock - brat Jackassa i jego towarzysz, nie ma problemów z zachowaniem.
Jackass - 2,5-letni kocur europejski z Chorzowa, który od pierwszych tygodni życia załatwia się poza kuwetą, najczęściej do posłania psa. Do tego czuje się niezbyt pewnie we własnym domu. Postaramy się to zmienić wraz z opiekunami całej trójki.
Rysiek - niespełna 2-letni kocurek z Krakowa, z zaburzeniami o charakterze lękowym i nieprawidłowymi zachowaniami przy zabawie. Podstawą działań będzie łagodzenie reakcji kota oraz poprawa jego ogólnej kondycji tak, by wyeliminować nawracające stany zapalne dróg moczowych.
Nilay - 2-letni rodowodowy sfinks, kastrat. Opiekunowie przygotowują się właśnie na przyjęcie pod swój dach szczeniaka, więc pomogłam rozwiać kilka związanych z tym wątpliwości. Zdjęcie przesłane przez opiekunkę kocurka (bardzo dziękuję!), konsultacja mailowa.
Nikoś - młody kocurek z Knurowa, bardzo aktywny i energiczny. Konsultacja behawioralna nie potwierdziła obaw opiekunów dotyczących możliwych zachowań agresywnych u kota - raczej okazało się, że Nikoś potrzebuje więcej zabawy i drobnych zmian środowiskowych. Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej...
Jaga - towarzyszka Dyzia i mała rozrabiaka, trzeci kot w domu.
Dyzio - 2-letni kocur rezydent, który nie przepada za starszym kolegą i jego nerwowymi reakcjami.
Tobi - starszy kocur po przejściach dla którego dom tymczasowy stał się stałym. Niestety ma problemy z dogadaniem się z drugim kocurem, a poza tym reaguje dość nerwowo. Staramy się złagodzić napięcia.
Trufla - nieczęsto zdarza mi się udzielać konsultacji telefonicznych, ale w tym wypadku tak właśnie się stało. Na zdjęciu Trufla, piękna koteczka, która niestety została "osierocona" przez swojego wieloletniego towarzysza Alberta, którego zmogła choroba. Trufla od tego czasu bardzo posmutniała, a celem rozmowy było ustalenie czy dobrym pomysłem jest szukanie dla niej nowego towarzystwa.
Nika
Nika - 12-letnia suczka w typie jamnika z mysłowickiego schroniska - dopełnia domowe stado Shili i Bazyla.
Shila - 8-miesięczna koteczka z Libiąża, na początku roku adoptowana przez obecnych opiekunów. Po niespełna miesiącu w nowym domu kicia zaczęła rozdrapywać sobie kark oraz rozlizywać ogon (uszkodzony już wcześniej w wyniku wypadku). Koteczka ma dobre relacje z innymi domownikami, ale bywa zbyt nerwowa i czasami jej reakcje są przesadne. Wykluczono alergiczną przyczynę rozdrapywania, natomiast ponownej konsultacji wymaga uraz tylnej nóżki (kotka doznała go również jeszcze przed adopcją). Mam nadzieję, że cała sytuacja skończy się dobrze.
Kitka - 5-letnia kotka z Zabrza, sterylizowana, wychodząca, która zaczęła załatwiać się do misek z jedzeniem. Zaczynamy od solidnych badań weterynaryjnych i zabiegu oczyszczenia zębów, ponieważ złogi kamienia uniemożliwiają kotce swobodne jedzenie. Wprowadzamy też razem z opiekunką zmiany kuwetowe.
Hugo i Quail - dwa kocurki rasy Brytyjski Niebieski z Katowic. 4-miesięczny Quail jest w domu raptem od kilku dni a starszy od niego o 2 miesiące Hugo nie do końca potrafi sobie poradzić z taką nowością. Starszy kocur przesadza w zabawach i dość obcesowo traktuje nowego kolegę Konsultacja miała na celu stwierdzenie czy Hugo nie zachowuje się agresywnie (na szczęście agresji tu nie ma) i czy kocurki mają szanse na nawiązanie porozumienia. Na razie jestem dobrej myśli, choć zaprzyjaźnienie ze sobą kotów będzie wymagało pracy...
Brykiet - kolega Alka z Wrocławia: cudowny, cierpliwy, bezproblemowy, wspaniały towarzysz dla znerwicowanego kocura.
Alek - 11-letni koci zazdrośnik z Wrocławia, który bardzo źle reaguje na zmiany w swoim otoczeniu a dodatkowo nie radzi sobie z obecnością w domu małej córki opiekunów. Do tego Alek jest nieoperacyjnym wnętrem z kocurzymi zachowaniami terytorialnymi. Jest to więc połączenie problemu behawioralnego i medycznego, który staram się załagodzić.
Lelu - rasowa kotka Cornish Rex z Wrocławia, która od 4 lat jest jedynaczką w swoim domu. Lelu jest bardzo terytorialna i każdy nowy osobnik (czy to człowiek czy zwierzę) w jej domu wywołuje u niej silnie negatywną reakcję. Kotka wymaga spokojnego przyzwyczajania do nowości a wówczas wszystko powinno wrócić do normy.
Gruber i Klusia - dwa starsze koty z Wrocławia (on ma ok. 11 lat, ona więcej), które po 6 wspólnych latach przestały się zgadzać, co doprowadziło do pozostawiania przez kotkę odchodów poza kuwetą. Na szczęście udało nam się wraz z opiekunami złagodzić koci stres i obecnie sytuacja zaczyna się rozładowywać.
Bazyl - piękny kocur z Wrocławia (mieszanka ras), który wykazuje nadwrażliwość na niektóre dźwięki oraz nie przepada za towarzystwem dzieci. Nie są to jednak zaburzenia behawioralne a jedynie trochę wyolbrzymione reakcje gatunkowe, które opiekunowie będą się starali łagodzić.
Ilarion - młody kocur Rosyjski Niebieski z Wrocławia, który zamęcza swoją opiekunkę nadaktywnością. Na szczęście niebawem dostanie kolegę i będzie mógł z nim ganiać do upadłego. A na razie staramy się kota wybawić...
Kola - kotka rasy Maine Coon z Krakowa, która nie lubi załatwiać się do kuwety. Staramy się znaleźć rozwiązanie wspólnie z opiekunami koteczki.
Figa - 12-letnia kocia rezydentka, której pół roku temu przyniesiono towarzyszkę. Niestety Figa jej nie zaakceptowała. Obecnie sama nie wykazuje zaburzeń behawioralnych, jednak konsekwentnie naciska na młodszą koleżankę, będąc przyczyną jej ciągłego stresu.
Furia - młoda, 8-miesięczna kotka, nieakceptowana przez starszą koleżankę Figę. Z powodu stresu wywołanego napiętą sytuacją w domu Furia zdecydowała się na urynację poza kuwetą, która powtarza się średnio raz w tygodniu. Kotki mieszkają w Mikołowie.
Tobi - młody kocurek rasy perskiej, który kilka dni temu zamieszkał w nowym domu. Porada dotyczyła wstępnej aklimatyzacji kocurka, terminu kastracji oraz tego kiedy warto pomyśleć o towarzystwie drugiego kota. Mam nadzieję, że Tobi jak najszybciej odnajdzie się w nowych warunkach i pokocha obecnych opiekunów.
Milka - 11-letnia kotka z Gliwic, najstarsza w czteroosobowej kociej grupie. Kotka jest mocno otyła, co utrudnia jej swobodne poruszanie się. Przez to jest też wolniejsza i czuje się mniej pewnie w konfrontacji z trójką młodszych koleżanek. Aby poprawić jej samopoczucie musimy ją wraz z opiekunami przede wszystkim uspokoić i upewnić, że nic jej nie grozi, a zaraz potem odchudzić, aby odzyskała swoją dawną sprawność. Milka jest klinicznie zdrowa, co potwierdziły badania profilaktyczne.
Filip - kocur-czyścioch z Gliwic, któremu przeszkadza zbyt intensywny zapach w kuwecie. Gdy tak się dzieje kocur zaczyna załatwiać się w innych punktach mieszkania. Wraz z opiekunami wprowadziliśmy działania profilaktyczne i jest zdecydowanie lepiej.
Tygrys - młody kocur z Izbicka, który odczuwa tak silną więź ze swoją opiekunką, że gdy czuje się zaniedbany przystępuje do zachowań o charakterze nieprawidłowej urynacji. Staramy się zrobić wszystko co tylko możliwe, aby chłopak był szczęśliwy i dopieszczony. Na zdjęciu Tygrys zapraszany przeze mnie do zabawy podczas wizyty - podobało mu się bardzo.
Czasami bywa tak, że koty się nie lubią i niewiele można na to poradzić. Właśnie tak jest w przypadku Mańka i Tradycji, mieszkających w Siemianowicach Śląskich. Dwa różne zwierzaki z odmiennymi potrzebami, które los umieścił pod jednym dachem. Wszystko, co można tu zrobić, to łagodzić wzajemną niechęć - zwłaszcza, jeśli trwa ona blisko 5 lat i wciąż się nasila. Na zdjęciu Maniek.
Czasami bywa tak, że koty się nie lubią i niewiele można na to poradzić. Właśnie tak jest w przypadku Mańka i Tradycji, mieszkających w Siemianowicach Śląskich. Dwa różne zwierzaki z odmiennymi potrzebami, które los umieścił pod jednym dachem. Wszystko, co można tu zrobić, to łagodzić wzajemną niechęć - zwłaszcza, jeśli trwa ona blisko 5 lat i wciąż się nasila. Na zdjęciu Tradycja.
Korba - 6-letni kocur z Krakowa, strachliwy i z delikatnym charakterem, który po przeprowadzce zaczął załatwiać się poza kuwetą. Staram się uspokoić chłopaka przekonując, że świat nie jest taki zły jak mu się wydaje.
Karo i Anes - dwa kociaki rasy Devon Rex z Bełchatowa, oboje w wieku 6 miesięcy. Kocurek niedawno dołączył do rezydentki i miał troszkę problemów z przyzwyczajeniem się do nowego domku. Na szczęście wszystko poszło w dobrym kierunku.
Bazyli - wspaniały wielki miziak, towarzysz Artura. Bardzo przyjacielski kot, który na wszelkie sposoby stara się nakłonić kolegę aby ten go polubił. Konsultacja Bazylego i Artura odbyła się w Poznaniu.
Artur - kocur rasy Brytyjski Niebieski z rodowodem. Od 1,5 roku nie zaakceptował swojego towarzysza Bazylego i zachowuje się wobec niego bardzo agresywnie. Staramy się jakoś zaradzić, choć temat jest ciężki. Konsultacja odbyła się w Poznaniu.
Mruczysław - roczny kocur mieszkający we Wrocławiu. Jego Pani martwiła się, że kot jest bardzo płochliwy - jak widać zdjęcie zrobiłyśmy w kociej kryjówce, której zwierzak nie zdecydował się opuścić przez całą moją wizytę, a ja oczywiście nie naciskałam. Okazało się jednak, że Mruczysław zwyczajnie nie przepada za towarzystwem zupełnie obcych osób, natomiast w jego zachowaniu nie ma nic, co odstawałoby od kocich reakcji naturalnych.
Jaś - kocur-rezydent, który dzieli dom z Pusią i nie jest z tego powodu najbardziej zadowolonym kotem pod słońcem. Łagodzimy napięcia pomiędzy zwierzakami.
Pusia - młoda, niespełna roczna kotka, zabrana po sterylizacji do Domu Tymczasowego. Po ograniczeniu zasobów kotka zaczęła załatwiać się poza kuwetą. dodatkowym problemem jest to, że na jej zabawowe zaczepki słabo odpowiada Jaś, starszy od niej koci rezydent.
Maja - kotka w typie persa egzotyka, kilkuletnia, świeżo po przeprowadzce do nowego (a w zasadzie kolejnego) domu. Kotka zupełnie przestała korzystać z kuwety. Dodatkowo jej problemem był nieleczony wcześniej stan zapalny dziąseł. Na szczęście, po kilku dniach od wprowadzenia działań naprawczych, sytuacja uległa znaczącej poprawie. Oby taka tendencja się utrzymała.
Świnka - mała koteczka, od niedawna w obecnym domu. Kicia miała kłopot z trafieniem do kuwety, ale już wszystko jest na dobrej drodze. Wizyta u Fazy i Świnki miała miejsce w Oświęcimiu.
Faza - około 1,5-roczna kotka w typie brytyjskim. Nie sprawia "problemów wychowawczych", jednak pojawienie się w jej domu miesiąc temu małej koteczki trochę wywróciło świat Fazy do góry nogami. Wizyta u Fazy i Świnki miała miejsce w Oświęcimiu.
Maja i maluchy - piękna kotka rasy Korat, z czwórką dzieci. Niestety mamusia jest bardzo negatywnie nastawiona do dwóch dorosłych kocic, z którymi dzieli dom. Staram się doradzić jak złagodzić problem.
Zośka - niespełna 1,5-roczna kotka w typie półdługowłosym, zirytowana pozostawieniem w domu swojej córki Inki. Aby Zośka nabrała więcej chęci do przebywania z opiekunami oraz wyrobiła w sobie dystans do żywiołowej córki wprowadziłam program łagodzenia napięć w domu. Koteczka mieszka w Kątach Wrocławskich.
Inka - 4-miesięczna kotka, córka Zośki. Zdrowa, wesoła żywiołowa. Niestety nieco zbyt mocno naprzykrzająca się swojej mamie. Łagodzimy napięcie. Koteczka mieszka w Kątach Wrocławskich.
Maurycy - 4-latek ratowany przed bezdomnością. Dodatkowym problemem, prócz ciekawskiego charakteru, są zmiany w nosie kota, który notorycznie "charczy", a to źle wpływa na komunikację pomiędzy nim a starszą rezydentką Honoratą. Staram się łagodzić napięcie, jednak rozbieżność charakterów i kocich potrzeb jest w tym wypadku bardzo duża a środki ograniczone.
Honorata - 8-letnia kotka rezydentka, do której domu w marcu 2014 trafił 4-letni Maurycy uratowany z podwórka. Kotka nie akceptuje nowego towarzysza i choć nie ma krwawych starć, to jednak poziom jej stresu wyraźnie wzrósł.
Misia - 8-letnia kocia rezydentka, obecnie mieszkająca z Felkiem pod jednym dachem. Za azyl przyjęła sypialnię opiekunki. Staramy się złagodzić stres wywołany obecnością młodszego towarzysza w domu.
Felek - młody kocurek przygarnięty z gospodarstwa, gdzie nikt o niego nie dbał. Jako 2-latek trafił do domu, gdzie mieszka już starsza koteczka. Jego energia powoduje, że towarzyszka czuje się zastraszona i unika kontaktów. Trzeba więc Felkowi znaleźć zajęcie, aby nie prześladował starszej od siebie Misi.
Felicita - półroczna kotka rasy Ragdoll, nowa koleżanka starszej Tris. Trzeba było zrobić coś, aby mała ciekawska dziewczyna nie zaczepiała zbyt intensywnie starszej kocicy.
Tris - 4-letnia kotka rasy Ragdoll, adoptowana niedawno do nowego domu z półroczną rezydentką tej samej rasy. Tris miała problemy z aklimatyzacją, dlatego jej nowi opiekunowie poprosili o konsultację. Kicia już robi postępy.
Mort - czyli żywy przykład na to, że niektóre koty zwyczajnie NIE POZUJĄ do zdjęć Wykonania fotografii nie ułatwił również strajk sprzętu, ale umówmy się, że widać tu kota. Mort mieszka w Gliwicach i okazjonalnie zasikuje opiekunom łóżko. W jego przypadku przyczyna jest prawdopodobnie medyczna. Kocurek został skierowany na badania i teraz czekam na wyniki.
Tosia i Filip - ona, czarno biała, nieco starsza, wycofana i zdominowana w domu przez niego - rudasa o niewyczerpanej energii i bystrym spojrzeniu. Były syki, warczenia oraz sikanie po domu. To stara historia, z 2013 roku, ale jakoś dopiero teraz odnalazłam ich zdjęcia. Cały czas jestem w kontakcie z opiekunką - wdrożone elementy terapii pozwoliły Filipa nieco "rozładować", a Tosi pomóc zrozumieć, że nie taki rudy diabeł straszny jak jej się wydawało.
Miki i Krecia - na zdjęciu widać Miki, choć to głównie Kreci dotyczyła konsultacja. Krecia to dorosła kotka, zabrana z działek na sterylizację. Miała wrócić na działki ale okazało się, że nie ma takiej możliwości. Konsultacja miała na celu ocenę tego czy Krecia jest w stanie przełamać się i żyć z ludźmi pod jednym dachem. Na razie prognozy są obiecujące. Podczas półtoragodzinnej konsultacji Krecia nie zdecydowała się wyjść do obcej osoby, ale to akurat częste zachowanie u kotów.
Bączek - ok. 2-letni kocur wychodzący, który nagle zaczął mieć kłopoty z korzystaniem z kuwety. Przyczyną problemu okazało się zapalenie pęcherza, przez które kot negatywnie skojarzył kuwetę z bólem. Po wprowadzeniu odpowiedniej terapii farmakologicznej kuweta wróciła do kocich łask. Pamiętajmy, że aż 75% zaburzeń zachowań u kotów ma podłoże medyczne!
Tosia - młoda kotka mieszkająca w mieszkaniu z dwiema suczkami i małym dzieckiem. Silnie zestresowana, z objawami wylizywania sierści, załatwiająca się poza kuwetą. Staram się pomóc w rozwiązaniu jej problemy - na razie pierwsze skutki są pozytywne. Oby taką tendencję udało się utrzymać...
Klara i Luna - dwie koteczki, które nagle przestały się lubić. Łagodzimy napięcie.
Aia - 3-letnia rasowa kotka seszelska, z problemami aklimatyzacyjnymi i bardzo silnym instynktem dominacyjnym. Moim zadaniem jest takie złagodzenie jej zachowań, aby przestała atakować Layle, swoją młodszą towarzyszkę.
Layla - młoda, rasowa kotka orientalna, atakowana przez swoją współlokatorkę, Aię.
Maniek - kolega Dżaspera, młodszy, bo 3-letni, z tendencjami dominującymi. Wyprowadzony z równowagi długo nie może do niej wrócić. Opiekunka chłopaków zwróciła się o pomoc by wprowadzić znów spokój do domu.
Dżasper - wspaniały, 5-letni kocur, który doświadcza ataków ze strony swojego współtowarzysza Mańka.
Persiczka - odbyłam dziś przemiłą konwersację z Panią, której perska kotka ma bardzo silną potrzebę wychodzenia na spacery i głośno oznajmia to całemu światu. Mam nadzieję, że moje rady poskutkują i sytuacja w kocio-ludzkim domu poprawi się A oto sprawczyni zamieszania.
Chanel - 2,5-letnia koteczka z Katowic, która nagle zaczęła reagować bardzo nerwowo. To kotka rasowa, ale nie hodowlana. Obecnie wdrażane są pierwsze zalecenia, na czele z kastracją. Jeśli pierwsze rady nie pomogą będę miała okazję poznać tę pannę bliżej.
Diablo - należy do 6-kociego stada w którym trochę się "namieszało". Pomagam naprawić relację pomiędzy zwierzakami.
Bunia - należy do 6-kociego stada w którym trochę się "namieszało" Pomagam naprawić relację pomiędzy zwierzakami.
Zuza (kocur 🙂 ) - należy do 6-kociego stada w którym trochę się "namieszało". Pomagam naprawić relację pomiędzy zwierzakami.
Leon - należy do 6-kociego stada w którym trochę się "namieszało". Pomagam naprawić relację pomiędzy zwierzakami.
Rudolf - maluch z Poznania, który pomylił łóżko z kuwetą. Króciutka konsultacja (niestety tylko na odległość) miała na celu podpowiedzenie nowej Pani kocurka jak wrócić do prawidłowych zachowań. Trzymam kciuki za powodzenie!
Euforia - piękna kotka rasy Neva Masquerade, która bardzo boi się swojego nowego "przymusowego" kolegi Zenona. A ja robię co w mojej mocy, aby kot jednak nauczyły się żyć obok siebie w spokoju.
Zenon - kilkuletni kocur, który "wprowadził się" na posesję aktualnych opiekunów i stara się "rządzić" kotką rezydentką.
Maniek - starszy kolega Pisztona, obecnie atakowany przez niego. Mam nadzieję, że koty ponownie nauczą się mieszkać pod jednym dachem.
Piszton - kocur rasy Maine Coon z Bytomia, który przestał dogadywać się ze swoim starszym kolegą Mańkiem. Teraz staram się pogodzić towarzystwo. Za konsultację serdecznie dziękuję Julii z PetBonTon z Warszawy.
Rici - 11-letni piesek w typie Yorka, dzielący dom z Pusią i Bellą. Często pełni rolę bufora między kocicami i jest mimowolnym uczestnikiem całego zamieszania. Mimo wieku bardzo aktywny, chętnie angażuje się w zabawy z młodszą kotką.
Bella - starsza koleżanka Pusi, kotka bardzo delikatna, wycofana, wybierająca ucieczkę ponad konfrontację. Cierpi z powodu nadwagi, jest mało aktywna, a przed koleżanką szuka schronienia na wysokości. Trzeba przekonać Bellę, że jej młodsza koleżanka nie ma złych zamiarów, a zabawa z drugim kotem może być pozytywnym przeżyciem.
Pusia - młoda, ok. 2-letnia kotka mieszkająca pod Rybnikiem wraz ze starszą koleżanką Bellą. Niestety kotki nie mogą się porozumieć, bo Pusia to bardzo żywiołowa dziewczyna, chętna do zabaw, natomiast Bella wyraźnie nie ma ochoty na spoufalanie się. Moim zadaniem jest wymyślenie rozwiązania, które pozwoli swobodnie mieszkać kocim damom pod jednym dachem.
Kosmaty - młody, ok. 10-miesięczny kocur znaleziony na ulicy, mix prawdopodobnie z Norweskim Leśnym. Po umieszczeniu go w Domu Stałym wyniknął problem kuwetowy. Kosmaty już raz przepracował ze mną ten temat, gdy przebywał w Domu Tymczasowym, jednak teraz, po przeprowadzce, niepożądane zachowanie powróciło. Tak więc zaczynamy prace od nowa, mam nadzieję, że z równie pozytywnymi efektami co za pierwszym razem...
Chili - to towarzyszka Kiry, spokojna i trochę nieśmiała. Choć kotka sama nie sprawia żadnych problemów, to jednak także musi być włączona w program pracy w domu, gdyż ją także dotkną zapowiadane zmiany.
Kira - młoda, przebojowa kotka, która bardzo potrzebuje uwagi swoich opiekunów. Tak bardzo, że gdy zaczyna jej brakować kontaktu zamienia kuwetę na łóżko. Choć mieszka z drugą, starszą, kotką, to jednak obecność człowieka jest w jej świecie najistotniejsza. A że czeka ją teraz trochę zmian, staram się wypracować dla niej najlepszy sposób przystosowania się do nowych warunków (przeprowadzka, dziecko, w przyszłości pies).
Puma - to kilkuletnia kotka, zabrana z ulicy do sterylizacji jako dzikus. Okazało się jednak, że dzikusem nie jest - strasznie kocha ludzi. Dzięki staraniom wolontariuszek pewnej Fundacji Puma znalazła dom, w którym miała zamieszkać z młodszą kocią koleżanką. Niestety pierwsze spotkanie nie wypadło zbyt pomyślnie i Puma zareagowała agresywnie. Teraz staram się doradzać opiekunce co zrobić, aby kotki jednak się polubiły. Trzymajcie kciuki za powodzenie, bo jeśli terapia zadziała to Puma będzie miała wspaniały dom i nie będzie musiała wracać na ulicę.
Ignaś - ponad 6-letni kocurek kastrat, mieszkający w dość małym mieszkaniu jako koci jedynak. Problemem Ignasia jest nuda. Dlatego moim zadaniem było wymyślić elementy urozmaicające jego codzienność.
Gryzelda - młoda, niespełna roczna kotka, znaleziona na ulicy. W pierwszej chwili miła i przyjacielska wobec ludzi niestety w Domu Tymczasowym okazała się agresywnie nastawiona do obcych zwierząt. Dzięki terapii behawioralnej nabrała zaufania do innych kotów i została szczęśliwie wyadoptowana do nowego domu.
Garfield - ogromny, 15-letni kocur, wyratowany w lutym 2013 z bytomskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt. Kot był traktowany jako "nieadopcyjny" ponieważ wszyscy uważali że jest agresywny. W nowym domu zaaklimatyzował się pięknie, jednak bardzo stresuje się przy korzystaniu z kuwety. W związku z tym opiekunowie poprosili o konsultację, której celem miało być stworzenie warunków w których Garfield poczuje się bezpiecznie.
Frupek - młodziutki, niespełna 3-miesięczny kocurek, znaleziony na ulicy. Po przyniesieniu do nowego domu maluch po kilku dniach zaczął załatwiać się poza kuwetą. Na szczęście opiekunowie zadziałali bardzo szybko i wygląda na to, że sytuacja została opanowana.
Indi i Lilka - Indi to młody kocurek Rosyjski Niebieski, który został wprowadzony do domu z 5-io letnią kotką Tajską Lilką. Początkowo rezydentka zareagowała bardzo nerwowo a negatywne zachowanie skierowała głównie na opiekunkę. Ze względu na odległość od miejsca zamieszkania kotów terapia prowadzona była przez telefon. Obecnie, po dwóch tygodniach działań, w kocim domu można już oglądać takie widoki. A będzie jeszcze lepiej.
Kiara i Błyskotka - dwie kocie siostry-znajdy, u których wystąpił problem "kuwetowy". Bodźcem stało się wychodzenie na przygotowany dla kocich potrzeb zabezpieczony balkon. Opinia behawioralna została już sporządzona, miejmy nadzieję, że plan naprawczy zadziała...
Tyrion - współtowarzysz Lany, około roczny kocur, niezwykle miły ale niestety zapominający czasem "do czego służy kuweta". Zarówno dla niego, jak i dla Lany, został opracowany specjalny program pracy, mający na celu powrót do prawidłowych nawyków kuwetowych.
Lana - 3-letnia kotka, adoptowana jako kot dorosły rok temu. Od jesieni 2012 okazjonalnie przestała korzystać z kuwety. Wraz z opiekunami i młodszym od siebie kocurkiem Tyrionem mieszka w Zabrzu.
Adela - roczna kotka wykupiona z pseudohodowli (miała być kotem rasy Maine Coone a w rzeczywistości wygląda jak mieszaniec persa) z problemem kuwetowym. Prócz nieprawidłowej urynacji innych zaburzeń zachowania brak. Walczymy.
Bunio - 3-letni kocurek z wadą wzroku (efekt przebytego w dzieciństwie Kociego Kataru), mieszkający w Radomiu. Problemem okazała się urynacja poza kuwetą po powierzchniach pionowych. Opinia z planem działania została przekazana opiekunom, mam nadzieję, że uda się coś zdziałać.
Kira - kotka adoptowana jako dorosła, od kilku tygodni w nowym domu w Rudzie Śląskiej. Nieśmiała i delikatna koteczka ma problem w nawiązaniu bezpiecznych relacji z nowymi opiekunami oraz żywiołowym szczeniakiem. Po wizycie został przesłany program pracy z kotem i psem oraz wytyczne dotyczące zmiany przestrzeni w domu.
Kropka - 5-letnia koteczka, która od kilku tygodni wykazuje agresję wobec swojej Pani. W planach jest m.in. terapia wykluczająca bodziec uruchamiający niepożądany łańcuch zachowań kotki - mam nadzieję, że podziała.
Tonik i Kola - Tonik to 11-miesięczny kocur a Kola to kilkuletnia suczka w typie Owczarka Niemieckiego. Pomiędzy zwierzakami dochodzi do rywalizacji o uwagę opiekunki, przez co Tonik zaczął oddawać mocz na posłanie suki. Terapia behawioralna będzie miała na celu pokazanie zwierzakom, że pozycja żadnego z nich nie jest zagrożona, nie muszą więc rywalizować ze sobą o ukochaną Panią.
Margotka i Pralinka - dwie kotki, mama i córka, z Gliwic. Młodsza kicia (buraska) ma duże problemy z akceptacją rzeczywistości w której jest zdominowana przez zaborczą i dominującą Margotkę. U Pralinki objawia się to poprzez nawyki obsesyjno-kompulsywne w postaci wylizywania sierści. Zaczynamy więc długą pracę nad przywróceniem dobrych relacji między kotkami.
Lalusia - 13-letnia kotka, znajdująca się obecnie w swoim czwartym domu. Ta piękna dama w typie syjamskim praktycznie nie widzi. Jej problem to brak umiejętności nawiązania relacji z nową opiekunką.
Lenka - mała kotka z Wrocławia, która zaczęła brudzić w domu. Opiekunom została przekazana opinia behawioralna zawierająca program pracy z kotem nie utrzymującym "reżimu kuwetowego". Mam nadzieję, że uda się wdrożyć jego elementy a kicia się opamięta i zacznie znów idealnie korzystać z kuwetki.
Mercedes - kotka z Zabrza, 8 lat. Kocica miała problemy z utrzymaniem czystości w domu, które trwały kilka lat. Po wdrożeniu zaleceń zawartych w opinii behawioralnej udało się znacząco ograniczyć ilość kuwetowych "wpadek".
Gru - młody kocurek (4 miesiące) w typie norweskiego leśnego, bez rodowodu. Jego opiekunowie poprosili o pomoc, gdyż Gru był drugim kotem w ich domu, a starsza rezydentka w typie Angory Tureckiej nie radziła sobie z tym faktem. Dziś koty żyją zgodnie we Wrocławiu.
Kicia - kotka z Gliwic, 11 lat. Kicia przestała korzystać z kuwety, a ponadto zaczęła zachowywać się agresywnie wobec dwójki kocich współlokatorów. Po konsultacji behawioralnej udało się kotkę przekonać do ponownego korzystania z kuwety. W dalszym etapie weterynarz stwierdził u Kici zmiany o charakterze demencyjnym. Po zastosowanym leczeniu obecnie kotka czuje się lepiej.
Skierka - kilkuletnia kotka z Gliwic, oddana przez poprzednią opiekunkę z powodu napadów agresji kierowanej przeciw człowiekowi. Kotka trafiła do nowego domu, gdzie została skonsultowana behawioralnie. Obecnie jest szczęśliwą członkinią rodziny na którą, prócz Skierki, składają się dwie osoby, dwa dorosłe kocury i suczka w typie wilczura. Po agresji nie ma śladu.
Emil - kocur z woj. lubuskiego, przygarnięty przez opiekunkę z podwórka jako zwierzak dorosły. Miał kłopot z "dogadaniem się" z dwójką starszych od siebie kocich domowników. Dzięki cierpliwości swej Pani oraz wielu rozmowom telefonicznym Emil to dziś szczęśliwy kot zżyty ze swoją kocio-ludzką rodziną 🙂
Bunia - moja kocica prywatna, wielka miłość Stefana i "matka-polka" dla wszystkich osieroconych kociąt. Bunia myje, pilnuje, wygrzewa i dopieszcza. Choć sama za pieszczotami ze strony ludzi nie przepada... To ona przeprowadza w naszym domu "pierwotną socjalizację" maluchów.
Maluchy - rodzeństwo czterech kociąt uratowane z ulicy - mała próbka tego jak wygląda mój Dom Tymczasowy gdy przychodzi "sezon na kociaki".
Tri - koteczka zabrana z dworu jako dzikus, w domu pięknie się oswoiła i pokochała człowieka. Po sterylizacji znalazła nowych opiekunów i dziś wygrzewa się przy kominku we własnym domu.
Sowa - była moją podopieczną w ramach Fundacji Kocie Życie, została interwencyjnie zabrana ze schroniska do której oddano ją bo się "znudziła" ludziom. Tej kotce w typie persa, pochodzącej z pseudohodowli, ktoś wyoperował pazury w przednich łapkach. Dziś jest bezpieczna w nowym domu.
Stefan - mój osobisty "neurotyk", odratowany ze strasznych warunków jako kociak. Ciężkie przeżycia z wczesnego dzieciństwa odbiły się na jego zdrowiu i kondycji psychicznej, stąd Stefan przez długi czas borykał się z problemami związanymi z agresją. Jednak dziś, dzięki cierpliwej pracy, ten problem jest już za nami.
Kiwi - moja najmłodsza koteczka "domowa" - wydobyta z wrocławskiego schroniska, ma zdiagnozowane uszkodzenie móżdżku, przepłaszczenie podniebienia oraz wrodzoną głuchotę. To wszystko nie przeszkadza jej w byciu szczęśliwym członkiem kocio-ludzkiego stada.
Możliwość komentowania została wyłączona.